PROŚBA DO LUDZI DOBREJ WOLI
Moja córka Emilka do 8 miesiąca życia rozwijała się prawidłowo. Po tym czasie u Emilki nastąpił widoczny regres w rozwoju m.in. spadek masy ciała, przestała siedzieć. Przeszła szereg badań w celu zdiagnozowania choroby.
Z powodu niewydolności oddechowej chwilowo została zaintubowana. Nie była w stanie samodzielnie oddychać. Wykonano jej zabieg założenia rurki tracheostomijnej, rozpoznano cytopatię mitochondrialną pod postacią zespołu Leigha, encefalopatię postępującą, refluks przełykowo- żołądkowy, Emilka ma wykonaną gastrostomię i karmiona jest drogą stomijną. Z powodu ogólnej wiotkości i nieprawidłowego napięcia mięśniowego zalecono rehabilitację dziecka, Emilka nie chodzi. Została zakwalifikowana do programu przewlekłej wentylacji w warunkach domowych. Dzięki rehabilitacji Emilka z powrotem zaczęła sama siedzieć.
Największym cudem jest to, że nasza córka znowu samodzielnie oddycha. Wentylacji mechanicznej wymaga czasami podczas snu. Nasza sytuacja finansowa jet trudna, bardzo dużo wydatków związanych jest z chorobą Emilki. Musieliśmy zaopatrzyć się w sprzęt rehabilitacyjny, sporo wydajemy na zakup środków pielęgnacyjnych i pampersy. Musieliśmy zakupić agregat prądotwórczy, aby w razie potrzeby mógł funkcjonować sprzęt taki, jak respirator czy ssak. Emilka powoli, ale mimo wszystko robi postępy w rehabilitacji, z tego względu chcielibyśmy zwiększyć ilość zabiegów.
Dlatego zwracamy się do ludzi dobrej woli o jakąkolwiek pomoc i wsparcie. Każda złotówka przekazana dla Emilki pomoże nam-rodzicom w walce z chorobą naszej córeczki. Póki co, rodzina cieszy się każdym nowym dniem i uśmiechem na buzi Emilki.
Za zrozumienie i dar szczerego serca będziemy bardzo wdzięczni i w imieniu Emilki wszystkim serdecznie dziękujemy.
|
|